Wielki powrót
No dobrze, może nie taki wielki… 😉 Ostatnie miesiące były intensywne, chociaż nie widać tego po mojej aktywności w internecie (ta była zerowa). Zamiast opowiadać o książce i o pisaniu, musiałam skupić się na rodzinie. Ale! To tylko i wyłącznie pozytywne wieści. Otóż w sierpniu… Czytaj dalej »Wielki powrót